Komunikacja

Zapobieganie kradzieży. Co to jest immobilizer i jak działa?

Dowiedz się, jak chroni Twój samochód!

14 marca 2022

Duża część właścicieli aut myśli przede wszystkim o jednym – jak najlepiej uchronić samochód przed kradzieżą. W wielu krajach podstawowym zabezpieczeniem, które od kilku lat musi znaleźć się w każdym nowym aucie wyjeżdżającym z fabryki, jest immobilizer. Co to takiego i jak działa? Wyjaśniamy.

Trochę historii. Skąd się wziął immobilizer?

Warto zacząć od początku, ponieważ kluczyk samochodowy oraz immobilizer są systemem naczyń połączonych. Kluczyk, jaki znamy dziś, pojawił się długo po powstaniu pierwszego samochodu. Tak naprawdę pierwszy kluczyk samochodowy miał premierę w 1916 roku w Cadillacu Type 53. To jednak nie oznaczało, że samochody zaczęto odpalać tak, jak robi się to dziś. Wciąż były korby, przyciski, dźwignie.

Od 1935 roku, kiedy to rynek motoryzacyjny zaczął się prężnie rozwijać, zaczęto brać pod uwagę względy bezpieczeństwa. Pomyślano o tym, że może warto byłoby auta zamykać. Ówczesne pojazdy były skonstruowane tak, że bez problemu można było do nich wsiąść bez względu na to, czy zamek w drzwiach był otwarty, czy nie. Z czasem zaczęto jednak zmieniać nadwozia, a razem z nimi opatentowano lepsze zamki. Kluczyk zatem wciąż nie działał tak jak teraz.

To się zmieniło dopiero w 1949, kiedy samochody marki Plymouth dały możliwość odpalenia auta, przekręcając kluczyk w stacyjce. To była rewolucja – aktywacja układu zapłonowego i rozrusznika z jednego poziomu. Tak zaznaczył się początek sukcesywnego rozwoju kluczyka samochodowego. W 1956 roku udało się po raz pierwszy zastosować centralny zamek – jedno przekręcenie w drzwiach kierowcy otwierało wszystkie pozostałe.

Co dalej? Rozwój, rozwój, rozwój. Renault w 1982 roku wprowadziło na rynek pilota zwanego Le Plip. Dziś nie wyobrażamy sobie życia bez takiego rozwiązania. Rewolucja przyspieszyła. W 1998 roku po raz pierwszy zastosowano system bezkluczykowy. Dostępny był w Mercedesie klasy S. I tak po kolei – karta Renault, otwieranie aplikacjami w smartfonach. Kluczyk samochodowy przeszedł bardzo długą drogę, ale trzeba przyznać, że ostatnie 40 lat to prawdziwa rewolucja technologiczna.

Immobilizer – co to jest?

Co to jest immobilizer? To nic innego, jak urządzenie, które włącza albo wyłącza zapłon silnika. Jest to rozwiązanie tak powszechne, że dziś nawet nie zwracamy na nie uwagi. Kiedyś posiadanie go było zjawiskiem elitarnym, teraz to norma. Dla przykładu, w Niemczech już od 1998 roku jest to obowiązkowe wyposażenie każdego nowego auta.

Immobilizer najczęściej znajduje się w obudowie kluczyka. Należy go umieścić w okolicy stacyjki. W starszych autach po prostu wkładamy kluczyk i przekręcamy. W nowszych, z systemem bezkluczykowym, wystarczy położyć go w aucie lub mieć w kieszeni. Tylko tyle – można ruszać. Zasada działania immobilizera jest bardzo prosta – jest to elektroniczna blokada zapłonu.

Immobilizer składa się z dwóch części. Transpondera, który znajduje się w kluczyku oraz centralki – pełniącej funkcję odbiornika – umiejscowionej w samochodzie. Co to oznacza w praktyce? Trzeba włożyć kluczyk do stacyjki, aby odblokować auto. Jeśli tak się nie stanie, oznacza to, że proces sprawdzający się nie powiódł i należy go powtórzyć. Gdy auto dalej nie będzie reagować, oznacza to najpewniej usterkę immobilizera.

Wiele osób zastanawiając się, co to jest immobilizer, szuka także odpowiedzi, po co się go montuje. A ta jest bardzo prosta – to pierwsze podstawowe zabezpieczenie przed kradzieżą. Jeśli samochodu nie uda się odblokować, nie będzie można nim odjechać. Immobilizer odcina przy okazji elektronikę oraz pompę paliwową.

Zobacz też: Dobre ubezpieczenie AC, czyli jakie? Poradnik kierowcy

Jak sobie radzić z usterkami immobilizera?

O usterce immobilizera zostaniemy od razu poinformowani – na komputerze pokładowym pojawi się albo konkretny komunikat, albo kod błędu, którego wyjaśnienie możemy w wielu przypadkach odnaleźć w internecie. Immobilizer to elektronika – jak każde inne urządzenie może więc się popsuć. Najczęściej szwankuje transponder znajdujący się w kluczyku. Jeśli mamy zapasowy, problem zostaje rozwiązany, a my bez problemu odpalimy auto. Popsuty warto oddać do wyspecjalizowanego serwisu, który usunie usterkę.

Gorzej jednak, gdy usterka jest po stronie samochodu. Wówczas naprawa może okazać się bardziej kosztowna. Najczęściej do usterek w aucie dochodzi wówczas, gdy wiązka przewodów jest poprowadzona w miejscach o zbyt wysokiej wilgotności. Niektórzy producenci samochodów umiejscawiają przewody na podszybiu w okolicy odpływu wody. Jeśli auto jest garażowane, wilgoć odparuje i nie będzie kłopotów. Jednak parkując auto na zewnątrz, zwłaszcza zimą, po jakimś czasie może się okazać, że elektryka uległa awarii i trzeba jechać do serwisu. Najczęściej, niestety, na lawecie.

Nie zmienia to jednak faktu, że zasada działania immobilizera jest prosta, a samo urządzenie znacząco poprawiło bezpieczeństwo i komfort posiadaczy samochodów. Dziś jest on jednym z podstawowych elementów wyposażenia pojazdów. Na szczęście!

Już milion Polaków wybrało mtu24.pl – Dołącz do nas!