Komunikacja

Rozładowany akumulator – jak bezpiecznie go naładować?

Sprawdź, jak to zrobić bezpiecznie i skutecznie.

31 marca 2021

Wielkimi krokami zbliża się zima. Wraz z nią wiatr, deszcz i zdecydowanie niższe temperatury. Takie warunki atmosferyczne nie są zbyt łaskawe dla naszych samochodów. Nie tylko mogą wpływać negatywnie na stan karoserii, ale również na to, co dzieje się pod maską. Chyba każdy kierowca choć raz musiał zmierzyć się z potrzebą naładowania akumulatora, który się rozładował. Na szczęście zadanie to nie jest tak skomplikowane, jak może się wydawać laikowi. Wystarczy kilka podstawowych informacji, byśmy samodzielnie mogli je wykonać. Jak naładować akumulator w samochodzie? Podpowiadamy. 

Jak naładować akumulator?

Żywotności akumulatora nie da się jednoznacznie określić. Za maksymalną granicę przyjmuje się zwykle dziesięć lat, ale są przypadki, gdy już po pięciu latach element ten odmawia posłuszeństwa. Czasem jedynym ratunkiem jest więc zakup nowego akumulatora – szczególnie jeśli nad wyraz często zdarza mu się sprawiać problemy i rozładowuje się w najmniej odpowiednim momencie. Mroźna zima, śnieg sypie się z nieba, a my za dziesięć minut zaczynamy pracę? Tak, to właśnie o tym momencie mowa. Jeżeli więc akumulator w naszym aucie rozładowuje się regularnie, lepiej nie bawić się w codzienne ładowanie, a zainwestować w nową część, która zdecydowanie ułatwi nam codziennie funkcjonowanie.

Jak prawidłowo ładować akumulator?

Nie zawsze akumulator wymaga natychmiastowej wymiany. Jeżeli zdarzy się nam zostawić samochód z włączonymi światłami, to nawet nowy akumulator może się rozładować. W takiej sytuacji będziemy musieli samodzielnie poradzić sobie z problemem. Wiele osób zastanawia się, jak prawidłowo naładować akumulator. Przede wszystkim musimy wiedzieć, jak sprawdzać poziom jego naładowania. Większość współczesnych akumulatorów jest wyposażonych w „oko” informujące o stanie baterii. Jeśli świeci się na zielono – akumulator jest naładowany. Jeżeli zauważymy kolor czarny, mamy jasną informację o tym, że należy go naładować. Z kolei kolory biały lub żółty alarmują o konieczności wymiany tego elementu.

Zobacz też: Zimowa rzeczywistość – co zrobić, gdy auto nie chce odpalić?

Już milion Polaków wybrało mtu24.pl - Dołącz do nas!

Jak naładować akumulator samochodowy?

Zostawmy jednak wymianę i przejdźmy do ładowania. Jak naładować akumulator samochodowy? Sposób jest jeden – dostarczyć mu odpowiedniej dawki prądu. Możemy to zrobić przez podpięcie się kablami do akumulatora innego samochodu lub za pomocą prostownika.

Pierwsza rzecz – znajdźmy akumulator. W większości pojazdów znajduje się on pod maską, ale bywa i tak, że zamontowany jest pod tylną kanapą. Ładując akumulator za pomocą innego samochodu, upewnijmy się, że przy podłączaniu kabli oba pojazdy mają wyłączone silniki. To pierwsza, najważniejsza zasada bezpieczeństwa. Bardzo ważne jest też, byśmy kable rozruchowe podłączali w odpowiedniej kolejności. Jak to działa? Kabel czerwony podpinamy do DODATNIEGO zacisku akumulatora drugiego auta, a kabel czarny do zacisku UJEMNEGO, potem zaś do metalowej części w komorze silnikowej – może to być blok silnika lub np. śruba. Dopiero w kolejnym kroku uruchamiamy silnik w samochodzie, z którego czerpiemy prąd. Później próbujemy uruchomić pojazd z rozładowanym akumulatorem. Jeśli silnik zaskoczy, odpinamy kable w kolejności odwrotnej do tej, w której je zakładaliśmy – najpierw odpinamy kabel masowy, później pozostałe. Po odpięciu przewodów odczekajmy kilkanaście minut z zapalonym silnikiem, by bateria mogła się naładować.

Zobacz też: Jak prawidłowo holować samochód?

A jak naładować akumulator w samochodzie za pomocą prostownika? Przede wszystkim zadbajmy o bezpieczną przestrzeń. Najlepiej robić to oczywiście w garażu, gdzie spokojnie możemy zostawić auto na kilkanaście godzin. Pierwszym krokiem jest wyjęcie akumulatora. W tym celu odłączamy ładowarkę od prądu i zdejmujemy zatrzaski, tzw. krokodylki. Później zakładamy uchwyty na akumulator – plus do plusa i minus do minusa. Pamiętajmy również o ustawieniu pożądanej wartości na prostowniku. Najczęściej jest to 12 V, ale warto się upewnić, czy nasze urządzenie wymaga takiej samej mocy. Dopiero po wykonaniu wszystkich tych czynności podłączamy prostownik do prądu. Do pełnego naładowania akumulator będzie potrzebnych około dziesięciu godzin, najlepiej więc robić to wieczorem.

Tylko najwyższa jakość

Bardzo istotne jest również to, jakiego prostownika używamy do ładowania akumulatora. Urządzenie musi być najwyższej jakości, by nie zaszkodziło akumulatorowi. Upewnijmy się, że to sprzęt fabryczny, bez przeróbek, odpowiednio zabezpieczony przeciwzwarciowo, z kontrolą ładowania. Używając złego sprzętu, możemy poważnie zaszkodzić akumulatorowi i zamiast cieszyć się naładowaną do pełna baterią, będziemy zmuszeni do natychmiastowej wymiany. W ładowaniu akumulatora, jak we wszystkich innych czynnościach związanych z dbaniem o samochód, najważniejszy jest rozsądek. Tylko on może nas uchronić przed negatywnymi skutkami nieodpowiedzialnych decyzji.